Rajd rowerowy – ” Szlakiem Tadeusza Kościuszki”

Rajd rowerowy – relacje naszych uczniów z klasy 5

,,Rajd rowerowy” – Natalia

Dnia 6 czerwca 2019 roku uczniowie z klasy piątej i szóstej pojechali na rajd rowerowy. Zbiórka odbyła się o godzinie 7:50 pod szkołą. Po 30 minutach ruszyliśmy w drogę. Opiekowali się nami panie: Justyna Janeczek, Marzena Cyranowska i ksiądz Wojciech.
Naszym pierwszym celem było dojechanie przez Zdzieci Nowe i Zdzieci Stare do Ruszczy. Po drodze mojej koleżance dwa razy spadł łańcuch w rowerze. Jednak nasz ksiądz szybko rozwiązał problem i naprawił rower. Mogliśmy ruszać dalej. Dojechaliśmy do Ruszczy. Wreszcie wszyscy ruszyliśmy dalej, zatrzymaliśmy się w parku, aby zobaczyć dąb, pod którym odpoczywał Tadeusz Kościuszko. O godzinie 9:15 dołączyli do nas uczniowie ze szkoły w Ruszczy. Po pewnym czasie dojechała do nas także grupa z Połańca. Potem pojechaliśmy przez Maśnik, Żapniów na kopiec Tadeusza Kościuszki. Na kopcu mieliśmy postój . Po paru minutach ruszyliśmy na rynek, aby kupić i zjeść lody lub shaki. O godzinie 12:00 byliśmy pod szkołą. Trasa drogi powrotnej wiodła obok zalewu i przez Kamieniec.
Bardzo podobała mi się trasa rajdu. Myślę, że tę wycieczkę każdy z nas bardzo dobrze zapamięta.

 

,,Rajd rowerowy” – Paweł

6 czerwca 2019 r, Zrębin [LPK]:0 km.

Nadszedł czas na rajd rowerowy , na który czekałem od kilku dni. Taki byłem podekscytowany, że z tego wszystkiego myślałem, że zaspałem, ale na szczęście wszystko miałem pod kontrolą. Zbiórkę pod szkołą w Zrębinie mieliśmy o godz. 7:50. Wyruszyliśmy około 8:20 ponieważ czekaliśmy jeszcze na koleżankę, która w końcu nie pojechała . Nas gonił czas, bo musieliśmy być o 9:00 w Ruszczy pod szkołą, gdzie mieliśmy spotkać się z uczniami ze szkoły z Połańca.

Ruszcza [LPK]: 8 km.

Gdy dojechaliśmy do Ruszczy , musieliśmy czekać około 25 minut na uczniów z Połańca . W tym czasie komary strasznie nas gryzły. W końcu grupa z Połańca dotarła i wyruszyliśmy na kopiec Kościuszki . Po drodze zwiedziliśmy dom, w którym Kościuszko nocował i obejrzeliśmy dąb, pod którym Kościuszko odpoczywał . Podziwialiśmy widok naszej okolicy .

Połaniec [LPK]:17 km.

Gdy dojechaliśmy na kopiec Kościuszki, chwilę odpoczęliśmy i pojechaliśmy na rynek w Połańcu . Tam podzieliśmy się na dwie grupa i każdy z nas poszedł na swoje ulubione lody ! Były pyszne !!!

Zrębin [LPK]: 23 km.

W drodze powrotnej pojechaliśmy obok zalewu i przez Kamieniec. Wróciliśmy pod szkołę w Zrębinie trochę zmęczeni, ale zadowoleni. Chętnie pojechałbym jeszcze na taki rajd.

Fotorelacja w zakładce galeria.

 

Zgodnie z Polityką prywatności / Polityką cookies strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Ok