Nasi Uczniowie zostali Aniołami Stróżami dla dziecka z oddziału onkologicznego
Choroba nie wybiera. Nawet ta najcięższa. Dotyka ludzi w różnym wieku, nawet małe dzieci. Możemy zadawać bolesne i pełne rozpaczy pytanie: cóż one takiego zrobiły? Lepiej jednak zastanowić się, co my możemy zrobić, aby choć na chwilę ulżyć im w cierpieniu, oderwać myśli od trudnej codzienności i wlać w serca nadzieję i optymizm. Małym , ale znaczącym i pięknym gestem wychodzącym naprzeciw lękowi, bólowi, niepewności małych pacjentów leczonych onkologicznie jest akcja pisania kartek wsparcia.
Uczniowie naszej szkoły bardzo chętnie podchwycili pomysł pisania kartek dla małych pacjentów oddziałów onkologicznych zainicjowany przez panią Alicję Kotlarz. Wykazali się wielką wrażliwością, kreatywnością i udowodnili, że los dzieci, które mają mniej szczęścia w życiu nie jest im obojętny. Powstały piękne pocztówki zawierające słowa wsparcia, wzruszające wierszyki, mądre aforyzmy i proste słowa płynące prosto z serca. Oczywiście nie zabrakło gorących życzeń powrotu do zdrowia oraz słów przepojonych wiarą i otuchą, że to co złe minie i przyjdzie lepszy czas, kiedy znów mali pacjenci będą beztrosko biegać, bawić się i płatać figle. Naszym uczniom nie przeszkadzało to, że nie znali odbiorcy swej kartki, nie wiedzieli w czyje ręce trafi. Przeciwnie, stanowiło to dla nich dodatkowe wyzwanie, wyzwalające pomysłowość, twórczość i dziecięcą, prostą empatię. Z dużym zaangażowaniem i wiarą, że może ich adresat zechce się odezwać i nawiązać kontakt, pisali kilka słów o sobie, swych zainteresowaniach, codziennych sprawach. Młodsi uczniowie założyli nawet konta mailowe, licząc, że któregoś dnia dostaną dobrą wiadomość od swego anonimowego teraz odbiorcy kartki.
Pani Alicja Kotlarz zebrała wszystkie prace i odesłała je do szpitala w Lublinie.
Zdjęcia w zakładce galeria i na facebooku